Cofnij czas

Jeśli kiedykolwiek będziesz w Paryżu, koniecznie odwiedź La Maison myBlend. Ten elegancki, minimalistyczny instytut łączy w sobie flagowy sklep z przestrzenią wellness, która łączy spersonalizowaną pielęgnację skóry z zabiegami opartymi na technologii. Wizja założyciela dr Oliviera Courtina? Stworzenie holistycznej koncepcji zapewniającej maksymalną skuteczność, w której wysokowydajne formuły łączą się z peptydami, najnowocześniejszą technologią i suplementami.

Moje doświadczenie? Nic innego jak niesamowite. Najpierw weszłam do pokoju z maską LED - prawdziwej kapsuły czasu - gdzie moja skóra otrzymała naddźwiękowy impuls w mniej niż 10 minut. Terapia LED jest modna nie bez powodu: dzięki 288 diodom LED wykorzystuje światło czerwone (630nm) i podczerwone (850nm) do głębokiej regeneracji skóry, redukcji zmarszczek i stworzenia promiennego blasku. Zgodnie z badaniami klinicznymi przeprowadzonymi przez markę, po miesiącu stosowania skóra wydaje się o około trzy lata młodsza i jędrniejsza. Już po jednej sesji widzę różnicę. Dobra wiadomość: do zabiegów w domu można kupić maskę LED myBlend w instytucie (lub w Niche Beauty, wink-wink).

Następny przystanek: gabinet zabiegowy. Przed rozpoczęciem zabiegu moja skóra została przeskanowana, a ja odpowiedziałam na kilka pytań dotyczących stylu życia z naciskiem na epigenetykę. Z suchą skórą i plamami pigmentacyjnymi przydzielono mi Essential Treatment, spersonalizowany zabieg przeciwstarzeniowy na twarz. Po oczyszczeniu, złuszczeniu i błogim masażu szyi, urządzenie CellSynergy wykorzystało fale o częstotliwości radiowej, aby wniknąć głęboko w skórę, ujędrniając, odmładzając i rzeźbiąc zarówno moją twarz, jak i szyję - ponieważ, bądźmy szczerzy, szyja zawsze zdradza twój prawdziwy wiek. Moja już nie! Wyszłam wyglądając jakbym wyszła z wehikułu czasu.

Lokalizacja? Wciąż ta sama: La Maison myBlend na Rue Debelleyme.